Grillowanie jest ulubionym sportem Polaków i nic dziwnego, że zwyczaj przyrządzania kiełbasek, karkówki i skrzydełek na grillu dotarł także na nadmorskie plaże. Co roku w Krynicy Morskiej i nie tylko można spotkać osoby, które postanowiły umilić sobie czas grillowaniem. Powstaje jednak pytanie: czy można grillować na plaży? Sprawdzamy, co na ten temat mówią przepisy.

Prawo jednoznacznie tego nie zakazuje

W polskim kodeksie wykroczeń brakuje jasnej informacji o zakazie rozpalania grilla na plaży. W praktyce więc kwestię te regulują przepisy samorządowe, szczególnie lokalne. Nadmorskie gminy same ustalają, czy zezwalają na grillowanie na plaży.

Większość gmin jednak się na to nie zgadza. Grillowanie podpada wówczas pod przepisy dotyczące zakłócania spokoju publicznego oraz stwarzania zagrożenia pożarowego. Jeśli patrol straży miejskiej bądź gminnej złapie amatora grilla na gorącym uczynku, może go ukarać mandatem w wysokości nawet 500 złotych.

Ważne!

Dodatkowe 500 złotych grozi za rozpalenie grilla przy pomocy śmieci – absolutnie nie wolno tego robić.

Jak uniknąć nieprzyjemności?

Najlepiej w ogóle zrezygnować z grillowania na plaży lub poszukać specjalnie wydzielonego do tego miejsca. Wielu zarządców nadmorskich plaż udostępnia amatorom grillowania polany, gdzie można zgodnie z prawem i bezpiecznie rozpalić grill. Informację na ten temat zawsze znajdziemy w regulaminie plaży.

Warto wiedzieć

Podobne, specjalnie wydzielone miejsca do grillowania, przygotowują również same gminy – polany grillowe w pobliżu plaż można znaleźć m.in. w Trójmieście.

O rozpalaniu grilla nad brzegiem morza można zapomnieć, jeśli plaża znajduje się na terenie parku krajobrazowego lub sąsiaduje z lasem – wówczas istnieje spore zagrożenie dla bezpieczeństwa. Silny wiatr, chwila nieuwagi i naprawdę momentalnie może dojść do pożaru.

Najważniejsza jest kultura

Rozpalanie grilla jest bezwzględnie zabronione w sytuacji, gdy na plaży panuje duży tłok. To tak naprawdę kwestia kultury – warto zastanowić się, czy innym plażowiczom nie będzie przeszkadzać gęsty dym i zapach spalenizny. W grę wchodzi też bezpieczeństwo – rozżarzony grill może przecież się przewrócić lub zostać potrącony przez bawiące się dziecko.

Wniosek jest zatem oczywisty: najlepiej zrezygnować z pomysłu grillowania na plaży. Jest to kłopotliwe dla amatora mięsa z grilla i uciążliwe dla innych wypoczywających. Chwila przyjemności może też skończyć się wysokim mandatem.